Święta, święty czas już tuż...

   Moje przygotowania zaczęły się kilka dni przed wigilią klasową, która odbyła się w ten poniedziałek :) Zapewne jak i w innych szkołach, w naszej losujemy osoby i robimy im prezenty :D Mam w klasie 24 chłopaków i 7 dziewczyn, łącznie ze mną, więc modliłam się o cud, który się wypełnił XD Otóż wylosowałam jedną z moich koleżanek :D! To uczucie, kiedy wrzaśniesz na cały głos z radości, a inni patrzą na ciebie jak na ułomną x,D Z racji, że jest wielką fanką Harrego Pottera i ma prawie wszystkie książki, postanowiłam uzupełnić jej kolekcję ^^

Eh, ta radość w jej oczach była niezastąpiona xD Też uwielbiam Harrego, ale chyba nie aż tak bardzo. A jak z wami? Ktoś może też jest Potterhead? ^-^










   Skoro wszyscy brali udział w losowaniu musiałam być czyjąś ofiarą :D No i padło... Na jedną z najlepszych osóbek, które jednak znają się na rzeczy *-* Taki tam tematyczny prezencik dostałam... Nie żebym się chwaliła... xD

#Shion x Nezumi 4ever!!! <3 Manga 100 razy lepsza niż anime xD Więcej żarcików i brudnych myśłi Nezumiego, hehehe...













   Oprócz tego, zrobiłam mini-prezenciki dla moich dwóch pozostałych koleżanek. Tak z czystego serduszka! ^^ Pudełeczko= cukierki + mini-kartka z życzeniami ^^ Ciekawe czy się rozczytały xD

Niby mały gest, ale myślę, że zrobiło im się miło :) 

***

   Na wigilii miałam na sobie nowiutką spódniczkę uszytą przez moją mamę :D Zdjątka nie mam, rysunku też... Ale za to~! Mój kolega przyniósł ze sobą kilka "nakryć głowy", więc pożyczyłam sobie jedną :D Czy ta opaska nie jest super urocza?! Tak, chodziłam w tym przez 8 godzin w szkole xd. Nie byłam osamotniona, bo cała szkoła się tak poprzebierała ^^

   R.I.P. włosy Zuchii :c Już nigdy nie pójdę do fryzjera! >.< 10 cm poszło w pizdu...  *zawodowa cenzura*  Fryzura była koszmarna (grzywka na prosto, włosy wcale nie ścieniowane) , ale jakoś ją odratowałam i w miarę przywróciłam do poprzedniego stanu... Jeszcze tylko zapuszczać włosy przez 1,5 roku i będzie pięknie :D ...tsa.

   W szkole na ostatnich lekcjach przed świętami mamy zwyczaj śpiewać piosenki świąteczne i kolędy :D No wiecie, klasyki typu "Last Christmas", "Kto wie" itd. U was też tak jest?? :) Muszę powiedzieć, że nasza klasa brzmi wprost... TRAGICZNIE X,D Tzn, chłopcy... Czyli zdecydowana większość. Wyobraźcie sobie chór złożony z panów przechodzących mutację, w dodatku wykonujących piosenkę z wysoką tonacją Wham'u x,d. Piękne, prawda? :,) Nie to, że się nabijam, ale nie da się ukryć, że to komiczne xd
Tegoroczna moja ulubiona 'świąteczna' piosenka to francuskie "Let it go" z Frozen. Bajka nie jest jakaś szałowa, ale we francuskiej wersji piosenek się zakochałam <3 *-* Śpiewam ją sobie chyba od tygodnia xd

 

"Cache tes pouvoirs, n'en parle pas,

Fais attention, le secret survivra,

Pas d'etats d'ame, pas des tourments,

De sentiments..."

Koniecznie zatrzymajcie główną playlistę i włączcie tą piosenkę! ^^

   Jestem wielbicielką wszelkich ozdób świątecznych, więc w tym roku po raz kolejny nie mogłam się oprzeć zrobieniu kolejnej, mianowicie świecznika :D lub dwóch... Ciii... Waniliowe podgrzewacze nie mogą tak po prostu stać nieużywane, nie???

Z czego powstały? Wcześniej wspomniane podgrzewacze, koraliki w chłodnych kolorach, skórki od mandarynki powycinane w serduszka i... ozdobny słoiczek ^^ No i opcjonalnie uroczy jeżyk z muszelek :p! Tylko uwaga na koraliki, stopione przez płomień świeczki nie pachną za dobrze~!

   Obecnie mamy 23.12, czyli dzień przed Wigilią. U mnie prawie wszystko gotowe c: Drzewko ubrane, mieszkanko sprzątnięte na błysk, niczym u Leviego xd, prezenty popakowane, zaraz lecę upiec ostatnie ciacho :D Już nie mogę się doczekać tych pyszności z wigilijnego stołu! Kocham sałatkę warzywną, pierożki ruskie, barszcz, serniczek~ Omg, Zuzia, stop! Ślinotoku idzie dostać xD  Pragnę wam życzyć wszystkiego co najlepsze, moje Misiaki! :) Udanych Świąt, super prezencików, rodzinnej atmosfery, no i przeeepysznego jedzonka ^-^!

   Następny post pojawi się pewnie w okolicach Sylwestra i prawdopodobnie będzie to kolejna część opowiadanka! ^^ Nie dodawałam go, ponieważ parę rzeczy (czytaj: połowa fabuły) mi się pozmieniało. Zakładam, że jak tak dalej pójdzie to każdy rozdział będzie inspirowany czymś innym xD Szalone... No, ale czego się spodziewać po tym blogu, hehe... Może będę pisała przy każdym źródło inspiracji? Wtedy każdy lepiej zrozumie przekaz xD *bo najlepsze pomysły przychodzą w trakcie pisania xd*. Wspominałam też, że rozdziały mimo wszystko nie będą kilometrowe? Tak? Nie? Nie pamiętam, a sprawdzić mi się nie chcę, więc piszę na zaś :P Leniwa ja...

Well...
Merry Xmas and happy New Year! ^_^