Urodzinki!

Na ten wspaniały okres jakim jest koniec stycznia przypadają dwie daty...

31.01. - Urodzinki mojego Elfika ^-^ (Tetsu! :D) 

Szkoda, że akurat w ten dzień wyjeżdżam :c No, ale kto zabroni świętować wcześniej? :D Haha! Sto lat dla Kurokosia!
Joleen, wspominałaś o 'mega Kurokosiu'. Czyżbyś jakoś magicznie miała dostęp do moich prac? X,D


*tak wiem, że nie rysuje najlepiej x,D dopiero się uczę tablecika! ^^*

Druga data jest trochu wcześniejsza (screw chronology x,D!). Mianowicie:

28.01 - SZALONA WŁAŚNIE SKOŃCZYŁA ROCZEK!!! ^-^

...a czuję się, jakbym zakładała ją z dwa miesiące temu x,D Jestem mega szczęśliwa, że powoli zaczyna się rozwijać :D Mam nadzieję,  że nie prędko odejdzie w zapomnienie i będę ją prowadzić przynajmniej do końca liceum ^-^ Nie przygotowałam konkursu, ani niczego podobnego, bo zwyczajnie uważałam to za zbędne :P
*Pora na wylew feelsów x,D kto nie lubi ckliwego paplania niech przejdzie o jeden akapit dalej xD*

Wiele się zmieniło i wydarzyło przez ten rok. I złego, i dobrego. Założyłam bloga dlatego, że dwa tygodnie wcześniej znalazłam bloga mojej Joleen. Zobaczyłam, że robi to co lubi, ludziki ją za to uwielbiają, więc pomyślałam, że warto spróbować ze swoim. Napisałam opowiadanie i wstawiłam kilka rozdziałów, ale wszystko mi się odwidziało (nie ukrywajmy, te opowiadanie to dno x,D nawet akcja się nie rozkręciła xD), Myślałam o tym, żeby go zamknąć, ale pojawiła się sprawa szpitala, którego się panicznie bałam. Postanowiłam dalej prowadzić Szaloną, żeby zająć się czymś innym niż ciągłym zamartwianiem. Wtedy też wkręciłam się w rysowanie ^-^.
Szpital, szpital, po szpitalu..,. Po szpitalu, o losie, załamka totalna... To samo po raz drugi! :/ Na ratunek znów przyszła Szalona! Kolejne ciężkie życiowe załamki, błędy i cierpienia, więcej Szalonej! I tak jakoś się stało, że chyba nie potrafię bez niej żyć ^-^ To taki mój alternatywny świat, w którym mogę się zamknąć ^-^  I mieć wylane na wszystko inne! xD Świat, w którym są same pozytywne rzeczy :D Przecież każdy takiego potrzebuje... Potrzebuje czegoś co da mu chwilę wytchnienia :) Teraz ten blog to skarbnica i całe archiwum moich najlepszych prac ^-^ No i znajdą się drobne czytadełka, ale one nie są godne uwagi x,D Mam też plany na większe urozmaicenie bloga, ale wszystko w swoim czasie :P Co tu jeszcze.. A tak!
W tym poście chciałabym też podziękować wszystkim za wszystkie milutkie komentarze, wyświetlenia i obserwowanie bloga ^^! To zawsze mega motywuje :D Poza tym, to super uczucie, kiedy ktoś docenia to co się robi ^-^! Dziękuję za ten calutki rok! ^_^

~~~~

Koniec paplania, czas na pokazywanie! Wpadłam na pomysł, że co roku (o ile wytrzymam parę lat xd) będę od nowa rysować ten arcik od nowa, na rocznicę blogową :D Mam nadzieję, że do tamtego czasu zrobię jakieś postępy x,D! Przed wami mój skromny, tegoroczny, urodzinowy rysunek! Jest git? XD


*lekko wygląda jakby był jakiś niedorobiony, ale ciii xD*

No... To chyba... Tyle? ;) Mam nadzieję, że kolejny rok będzie o wiele lepszy od poprzedniego i z czasem zacznie zaglądać tu więcej osóbek :D! Pozostało mi już tylko tradycyjnie cieplutko pozdrowić i życzyć miłego dzionka! Do następnego postu, kochani! ^-^

2 komentarze:

  1. M-O-J-E~! :D *zaklepuje najlepszą miejscówkę ^^*

    Wrócę tutaj po więcej (więcej niż szybkie przejechanie wzrokiem po prześlicznych pracach)~! ^^ (prawdopodobnie jutro, po egzaminie ;-;)

    PS. Dziękuję za powiadomienie o poście! ;)


    Joleen :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem! :D *czołga się (niemożliwie zmęczona) do komputera*

      Hehe... Wiedziałam, że coś było na rzeczy! Rysunek z Kuroko wyszedł Ci świetnie! <3 Cały pomysł bardzo mi się spodobał! ;D Mała Zuzia przytulająca twarz Kurokusia... Ka-Ka-Ka-KAWAII~! *-* ^-^ Cukrzyca gwarantowana (gdybym tylko go lubiła... ;-;)! :D

      *czytu czytu* Zuziaku... tyle feelsów ;-; Nie miałam pojęcia, że Szalona jest taką małą bohaterką! To wręcz wspaniałe! :D
      "Założyłam bloga dlatego, że dwa tygodnie wcześniej znalazłam bloga mojej Joleen."- Joleen to taka "girl inspiration" xD

      Przejdźmy do arcydzieła drugiego ;) Powiem jedno... JEST GIT! *Q* To nawet mało powiedziane! Uwielbiam i cieszę się z nowej tradycji! ^-^

      Kończąc- życzę wytrwałości, weny, multum nowych rysunków i żeby talent się rozwijał... jak szalony! XD

      PS. Każda, kolejna praca mojej córy jest coraz bliższa mojemu sercu... Nigdy nie przestawaj i z rysowania nie rezygnuj, bo moim zdaniem zajdziesz bardzo daleko! :D ;*


      Joleen :*

      Usuń

Jeśli przeczytałeś tego posta zostaw komentarz! :D Mam nadzieję, że post się podoba c: Zapraszam do śledzenia mojego bloga!