wtorek, 1 września 2015

~Back to school~

Witajcie moi drodzy!

W związku z dzisiejszym (smutnym i fatalnym...) dniem postanowiłam pokazać wam kilka rzeczy, bez których nie przetrwałabym szkoły. Postanowiłam też urozmaicić blog takimi postami jak ten :)

Na pierwszy rzut idzie coś bez czego raczej do szkoły się nie wychodzi, mianowicie plecak lub tak jak w moim przypadku torba na ramię.


Jest bardzo pojemna (wewnętrzne wymiary: 24x37cm), wygodna i ma wymienne napy :) Ta na zdjęciu jest "mojego projektu", oryginalna napa była z Kuroko Tetsuyą. Poniżej zdjęcie torby bez napy ;)


(Przypinki dostałam w gratisie za osiągnięcia na yattcie ^^ ~link do torby~)

Na pierwszym zdjęciu znajduje się tajemnicza książeczka. Otóż nie przypadkowo. To bardzo ładny, praktyczny i przydatny kalendarzyk na rok szkolny 2015/16 c: Zapominam wielu rzeczy więc jest mi on niezbędny :D Standardowo - jedna strona to jeden dzień/weekend. Powpisywane są w nim wszystkie święta oraz okazje. Spodobały mi się bardzo te rysunki na wszystkich stronach ^^ w 50% są to cytaty motywacyjne, co bardzo poprawia samopoczucie :D Linku nie podeślę, bo dostałam go w prezencie i nie mam pojęcia gdzie go kupiono :/


Nie mogłam się obejść bez kupienia zapasu kredek i dodatkowego linerów c: Mimo że są to kredki akwarelowe używam ich do zwykłego kolorowania, gdyż po prostu tylko tak się sprawdzają (!świetnie sprawdzają, oczywiście ^^ ~link do kredek~ ~link do cienkopisu~


Cóż to za zeszycik? Ano, to mój rysowniczek szkolny. Często rysuję po marginesach, książkach czy gdzie tam jeszcze jestem w stanie, więc postanowiłam kupić zeszyt przeznaczony do tego :) Linku tutaj nie dam także, gdyż kupiłam go w osiedlowym papierniczym, a poza tym to zwykły zeszyt :P


I to na tyle :) Tylko tyle mi do szczęścia potrzebne! xD Albo chociaż do poprawy humorku. Wychodzę z założenia, że jeśli musimy już się męczyć w szkole to lepiej w jakiś sposób umilić sobie ten czas :) W końcu każdy chyba się przekonał, że szkoła potrafi ostro zdołować :/ 
Nie przeciągając, życzę wszystkim przyjemnych (o ile to możliwe...) dni spędzonych w Specjalistycznym Zakładzie Karno Opiekuńczym Łączącym Analfabetów! (Stare, ale nigdy się nie nudzi <3 ^^ )...

Zuzia~

1 komentarz:

  1. Czeeeeść, Zuziaku! ^~`
    Widzę, że przygotowania idą całkiem dobrze ;D
    Co do torby... Yatta, czyż nie? ;D
    Ja mogę się pochwalić niemalże identyczną, tyle że... Z No.6! ^~^ No, i do tego mogę jeszcze dorzucić piórnik ze swoim drugim kochaniem, jakim jest Ed xD A także przypinkę z pierwszym i drugim moim kochaniem, jakim jest Roy i Ed :D xD

    Jeśli chodzi o bazgranie po marginesach, to znam to doskonale... xD Też mam wszędzie pełno takich bzdetów.
    Widzę, że bawisz się akwarelówkami? Ja w sumie niedawno zaczęłam swoją przygodę z takimi kredkami ;p Ale i tak najbardziej preferuję ołówki xD

    Bardzo fajnie wyszedł Ci rysunek ^~^ Ja aktualnie zabrałam się za Erena... Będzie dobrze, jak skończę to do końca miesiąca xD Bo przecież nie można było tego zacząć na A4! Bo po co? A3 jest przecież znaaacznie lepszym formatem! xD

    Po za tym wszystkim... Zuuchiiii... Natchnienia szukam :p Drugie pół rozdziału się nie napisze, a pomysłu brak :l
    Pomooocyyyy... xD

    No nic, nie męczę Cię, moja Droga ;) Miłego wieczorka i jutrzejszego dnia w szkole! :D

    OdpowiedzUsuń

Jeśli przeczytałeś tego posta zostaw komentarz! :D Mam nadzieję, że post się podoba c: Zapraszam do śledzenia mojego bloga!